22 lutego, 2025

Spadkobiercy współtwórcy Supermana chcą zablokować międzynarodową premierę filmu Jamesa Gunna

Spadkobiercy współtwórcy Supermana chcą zablokować międzynarodową premierę filmu Jamesa Gunna
Superman ratujący dziewczynkę

Miłośnicy kina w Australii, Kanadzie, Irlandii oraz Wielkiej Brytanii mogą stanąć przed nieoczekiwanym problemem – możliwość obejrzenia nowej produkcji Jamesa Gunna o Supermanie została zagrożona. Wszystko za sprawą pozwu złożonego przez spadkobierców Josepha Schustera, jednego ze współtwórców kultowego superbohatera. Rodzina twórcy twierdzi, że Warner Bros. Discovery nie posiada praw autorskich do Supermana w wymienionych krajach, co może skutkować próbą zablokowania premiery filmu.

Konflikt praw autorskich – o co chodzi?

Jak donosi serwis Deadline, sytuacja prawna jest skomplikowana i opiera się na różnicach w przepisach dotyczących praw autorskich w różnych krajach. Historia sięga 1938 roku, kiedy to Joseph Schuster i Jerome Siegel sprzedali prawa do postaci Supermana za 130 dolarów. Choć umowa ta jest wciąż ważna w wielu państwach, jej sytuacja prawna w takich miejscach jak Wielka Brytania czy Kanada wygląda inaczej. Na przykład w Wielkiej Brytanii prawa autorskie do postaci po śmierci autora mogą powrócić do jego spadkobierców po upływie 25 lat.

W pozwie, który został złożony w Federalnym Sądzie Okręgowym Południowego Dystryktu Nowego Jorku, stwierdzono: „Joseph Schuster zmarł w 1992 roku, a Jerome Siegel w 1996 roku. Zgodnie z prawem, zagraniczne prawa autorskie Schustera automatycznie powróciły do jego spadkobierców w 2017 roku w większości tych jurysdykcji (a w Kanadzie w 2021 roku). Jednakże pozwani nadal eksploatują Supermana na tych rynkach – w filmach, serialach telewizyjnych i gadżetach – bez zgody spadkobierców Schustera, co narusza przepisy dotyczące praw autorskich wymagające zgody wszystkich współwłaścicieli praw.”

Jakie są żądania spadkobierców?

Rodzina Schustera domaga się odszkodowania i środków zapobiegawczych dotyczących dalszego wykorzystywania postaci Supermana w Kanadzie, Wielkiej Brytanii, Irlandii i Australii. Ponadto, spadkobiercy chcą uznania swoich praw do postaci na wymienionych terytoriach. Rzecznik Warner Bros. Discovery w odpowiedzi na te zarzuty stwierdził: „Stanowczo nie zgadzamy się z argumentami pozwu i zamierzamy energicznie bronić naszych praw.”

Przyszłość filmu pod znakiem zapytania?

Choć na razie trudno określić, jak zakończy się ten spór, jedno jest pewne – batalia prawna może potrwać długo. Prawne konflikty o takiej skali nie są rozstrzygane szybko, a każda ze stron z pewnością będzie walczyć do końca. Jednak nawet w przypadku przyznania racji spadkobiercom, zablokowanie premiery filmu w wymienionych krajach może być skomplikowane, zwłaszcza że premiera zaplanowana jest już na 11 lipca.

W filmie Jamesa Gunna wystąpią David Corenswet, Rachel Brosnahan oraz Nicholas Hoult. Produkcja ma szansę stać się jednym z największych hitów lata, ale cień wątpliwości prawnych może wpłynąć na odbiór filmu na niektórych rynkach. Na ten moment nie pozostaje nam nic innego, jak oczekiwać na rozwój sytuacji i decyzje sądu w tej sprawie.