21 lutego, 2025

„Ogromna góra lodowa zmierza w kierunku wyspy Georgia Południowa”

"Ogromna góra lodowa zmierza w kierunku wyspy Georgia Południowa"

Największa góra lodowa na świecie zagraża dzikiej przyrodzie na wyspie Georgia Południowa

Przez dziesięciolecia góra lodowa A23a, jeden z największych naturalnych lodowych gigantów, dryfowała na wodach południowego Atlantyku. Obecnie, po latach uwięzienia na dnie oceanu, góra zbliża się do brytyjskiego terytorium zamorskiego – wyspy Georgia Południowa. To spektakularne zjawisko przyciąga uwagę naukowców, ekologów i osób zaangażowanych w ochronę przyrody z całego świata, którzy z niepokojem monitorują możliwe konsekwencje dla unikalnego ekosystemu wyspy.

Historia góry A23a – od Antarktydy po Georgię Południową

Góra lodowa A23a narodziła się w 1986 roku, kiedy oderwała się od lodowca Filchner-Ronne na Antarktydzie. Początkowo mierzyła aż 3900 km², co oznacza, że była większa od województwa opolskiego. Jednak przez dziesięciolecia pozostawała w uwięzieniu na dnie oceanu, obracając się w wirach oceanicznych, zanim w 2020 roku w końcu uwolniła się i rozpoczęła swoją „ostatnią podróż”. Teraz góra stale zmniejsza swoje rozmiary – obecnie ma około 3500 km², co czyni ją porównywalną do obszaru Kornwalii w Wielkiej Brytanii.

Zmniejszanie się góry nie oznacza jednak końca zagrożenia. Fragmenty lodu, które odrywają się od A23a, mogą wciąż dryfować przez lata, tworząc „pływające miasta lodu”. W związku z tym eksperci ostrzegają, że dryfujące odłamki mogą nieprzewidywalnie wpłynąć na ekosystem Georgii Południowej, szczególnie na unikalne gatunki zamieszkujące wyspę.

Zagrożenie dla dzikiej przyrody Georgii Południowej

Georgia Południowa jest jednym z najważniejszych siedlisk dzikiej przyrody na świecie. Wyspa ta stanowi dom dla milionów zwierząt, w tym dużych kolonii pingwinów cesarskich i królewskich, a także dla fok słoniowych i uchatek. Każda zmiana w ekosystemie tego obszaru, nawet pozornie niewielka, może mieć katastrofalne skutki dla lokalnych populacji zwierząt.

Poprzednie doświadczenia pokazują, jak poważne mogą być skutki zderzenia gór lodowych z wyspą. W 2004 roku góra lodowa A38 osiadła na podwodnym szelfie kontynentalnym Georgii Południowej, odcinając dostęp pingwinom i fokom do ich tradycyjnych miejsc żerowania. W rezultacie tysiące młodych pingwinów i fok nie przeżyło, co wpłynęło na stabilność populacji w regionie.

Obecnie strach przed powtórzeniem tego scenariusza jest uzasadniony. Jeśli A23a uderzy w wyspę, może zablokować dostęp do wód bogatych w ryby i kryl, które stanowią główne źródło pożywienia dla lokalnej fauny. Dodatkowo topniejące fragmenty lodu mogą zmienić skład chemiczny wód wokół wyspy, co z kolei wpłynie na łańcuch pokarmowy.

Monitorowanie i próby przeciwdziałania skutkom

Brytyjskie siły powietrzne (RAF) zaangażowały się w monitorowanie góry lodowej, wykorzystując samoloty Atlas A400M w ramach misji „Operation COLDSTARE”. Podczas lotów nad południowym Atlantykiem wykonano szczegółowe zdjęcia A23a, które pomagają naukowcom zrozumieć jej dynamikę i przewidywać dalsze ruchy. Te dane są kluczowe nie tylko dla ekologów, ale także dla żeglarzy i innych uczestników działań morskich w regionie.

Chociaż eksperci wyrażają nadzieję, że A23a ominie Georgię Południową, władze i organizacje ekologiczne podejmują środki ostrożności, aby zminimalizować potencjalne szkody. Wśród proponowanych działań jest ścisła kontrola wpływu lodowca na naturalne siedliska oraz intensywne badania nad sposobami ochrony lokalnych gatunków.

Podróż w „cieplejsze wody”

Obecnie A23a zmierza w stronę cieplejszych wód na północ od Antarktydy. To oznacza, że góra lodowa stale się topi, a jej monumentalne klify, które kiedyś sięgały 400 metrów wysokości (wyższe niż londyński The Shard), rozpadają się. W miarę jak kolejne potężne fragmenty odpadają od głównej masy, góra stale zmniejsza swój rozmiar. Niemniej jednak, nawet mniejsza wersja A23a pozostaje olbrzymim zagrożeniem dla otaczającego ją środowiska.

Wnioski

Przemieszczanie się góry lodowej A23a to nie tylko spektakularne zjawisko przyrodnicze, ale także przypomnienie o delikatnej równowadze ekosystemów na naszej planecie. Georgia Południowa, będąca ostoją dla niezliczonych gatunków zwierząt, stoi obecnie przed jednym z największych wyzwań w swojej historii. Decyzje podjęte przez naukowców, ekologów i władze mogą mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości tego unikalnego miejsca. Jedno jest pewne – nadchodzące miesiące będą kluczowe zarówno dla losu góry lodowej, jak i dla życia na samej wyspie.