22 lutego, 2025

„Nosferatu zapoczątkował erę atrakcyjnych potworów – i uwielbiamy to”

"Nosferatu zapoczątkował erę atrakcyjnych potworów – i uwielbiamy to"

Dlaczego Współczesne Kino Tak Fascynuje Się Potworami?

W ostatnich latach zauważamy rosnącą popularność postaci potworów w kinie, które zdobywają serca widzów na całym świecie. Od wampirów po Frankensteinów, od wilkołaków po różnorodne inne monstra – te postacie wciąż przyciągają uwagę zarówno fanów horroru, jak i miłośników romantycznych opowieści. Co sprawia, że mroczne, często groteskowe figury stają się obiektami fascynacji, a nawet… pożądania?

Złożoność Potworów a Ich Atrakcyjność w Popkulturze

Przykładem na to, jak potwory mogą zyskać zupełnie nowe oblicze, jest nadchodzący film Roberta Eggersa Nosferatu, w którym Bill Skarsgård wciela się w rolę legendarnego wampira, hrabiego Orloka. Już pierwsze reakcje fanów pokazują, że Orlok jest postrzegany jako postać magnetyczna, mimo swojego groteskowego wyglądu. W wywiadzie dla Fangoria Skarsgård mówił o swojej postaci jako o złożonej i pełnej sprzeczności. Ellen, bohaterka grana przez Lily-Rose Depp, zostaje postawiona przed wyborem pomiędzy stabilnym, kochającym mężem a destrukcyjnym, aczkolwiek niezwykle pociągającym Orlokiem. Ten wewnętrzny konflikt bohaterki ukazuje, że potwory mogą symbolizować nie tylko zło czy zagrożenie, ale również pierwotne pragnienia i siłę, która wyrywa człowieka z monotonii codzienności.

Egzystencjalna walka pomiędzy „bezpiecznym wyborem” a „nieznanym ryzykiem” to motyw, który od wieków fascynuje publiczność. Przykłady znajdziemy w klasycznych historiach, takich jak mit o Persefonie i Hadesie, czy w bardziej współczesnych utworach, takich jak Upiór w operze, Piękna i Bestia Disneya czy serial Buffy: Postrach wampirów. W każdej z tych opowieści potwory są czymś więcej niż tylko czarnymi charakterami – są nośnikami ukrytych emocji i pragnień.

Hrabia Orlok: Ikona Horrorów i Nowoczesny Symbol Pożądania?

Jednym z ciekawszych fenomenów związanych z Nosferatu Eggersa jest to, jak fani szybko przekształcili Orloka w ikonę, mimo jego makabrycznego wyglądu. Skarsgård, który wcześniej wcielał się w rolę przerażającego klauna Pennywise’a w serii To, został zapytany w wywiadzie, jak to jest być postrzeganym jako „hot vampire”. Odpowiedział z dystansem, że „piękno leży w oku patrzącego”, co pokazuje, że postrzeganie potworów ewoluuje w zależności od kontekstu kulturowego.

Orlok, choć pokryty groteskowymi protezami, jest dla wielu bardziej pociągający niż postać grana przez Nicolasa Hoult’a – „normalnego” konkurenta o serce Ellen. To pokazuje, że współczesna publiczność szuka w postaciach potworów czegoś więcej niż tylko strachu – szuka głębi, złożoności, a także symboliki wolności od norm społecznych. Willem Dafoe, wcielający się w jedną z postaci w filmie, podkreśla tę różnicę, zauważając, że Ellen w innym życiu byłaby „najwyższą kapłanką”, co wskazuje na jej wewnętrzną siłę i wyjątkowość, które przyciągają Orloka.

Frankenstein i Inne Nowoczesne Potwory

Na horyzoncie kinowym dostrzegamy także inne projekty, które odświeżają wizerunek klasycznych potworów. Guillermo del Toro pracuje obecnie nad adaptacją Frankensteina dla Netflixa. W tej produkcji Oscar Isaac wcieli się w Victora Frankensteina, a Jacob Elordi, znany z serialu Euforia, odegra rolę bestii. Pierwsze zdjęcia z planu pokazują, że Elordi, mimo charakteryzacji mającej podkreślić jego „poskładanie z różnych części ciała”, wciąż zachowuje swój hollywoodzki magnetyzm. To połączenie groteski z estetyką piękna sprawia, że nowa wersja Frankensteina może stać się kolejnym hitem wśród fanów współczesnych potworów.

Powrót Wilkołaków i Grzecznych Potworów

Nie tylko wampiry i Frankenstein zyskują na popularności. W filmie Wolf Man, Christopher Abbott wciela się w wilkołaka, który jednocześnie jest oddanym ojcem i mężem. Jego postać łączy w sobie brutalną siłę z ciepłem rodzinnych wartości, co czyni go wyjątkowym wśród klasycznych potworów. Podobnie w komediodramacie Your Monster, Tommy Dewey gra postać, która, choć mroczna i nieprzewidywalna, potrafi uwieść widzów recytacją Szekspira i wewnętrzną wrażliwością. W obu przypadkach potwory są przedstawiane jako figury bardziej ludzkie niż wielu „normalnych” bohaterów współczesnego kina.

Dlaczego Kochamy Potwory?

Popularność potworów w popkulturze może wynikać z tego, że są one symbolem wolności od sztywnych norm społecznych. Reprezentują pierwotne siły – zarówno te destrukcyjne, jak i twórcze – które istnieją w każdym z nas. W kontraście do toksycznej męskości i wyidealizowanych wizerunków bohaterów, potwory są autentyczne, pełne emocji i często bardziej „ludzkie” niż ludzie.

Potwory takie jak Orlok, Frankenstein czy wilkołaki nie tylko straszą – inspirują, fascynują i zmuszają nas do refleksji nad własną naturą. Współczesne kino zdaje się rozumieć tę potrzebę i coraz częściej prezentuje widzom potwory jako postacie złożone, wielowymiarowe i nieoczywiste. W końcu, jak mówi Skarsgård, piękno to kwestia perspektywy – a może właśnie w tej potwornej inności odnajdujemy coś, czego brakuje nam w rzeczywistości?