„Netflix Anuluje Serial 'Sandman’ po Oskarżeniach wobec Neila Gaimana”

Netflix ogłosił, że druga seria adaptacji kultowego komiksu „Sandman” autorstwa Neila Gaimana będzie finałową odsłoną tej produkcji. Decyzja ta zapadła w cieniu kontrowersji wokół autora, który zmaga się z licznymi oskarżeniami o molestowanie seksualne. Już wcześniej pojawiały się spekulacje, że kolejny sezon może zakończyć historię, ale po ostatnich doniesieniach medialnych podjęto decyzję o zakończeniu serii.

„Sandman” zakończy się na drugim sezonie

Według informacji podanych przez branżowy portal Variety, plany zakończenia serialu po drugim sezonie pojawiły się na długo przed ujawnieniem pierwszych oskarżeń wobec autora w 2024 roku. Oskarżenia te zostały ujawnione w podcaście Tortoise Media „Master: The Allegations Against Neil Gaiman” oraz w artykule opublikowanym przez Rolling Stone. Showrunner serii, Allan Heinberg, w rozmowie z Variety podkreślił, że decyzja o zakończeniu serii po drugim sezonie wynikała przede wszystkim z ograniczeń fabularnych. „Historia Snów [głównego bohatera] była zawsze naszym głównym celem. Już w 2022 roku, analizując pozostały materiał z komiksów, zdaliśmy sobie sprawę, że wystarczy go jedynie na jeden dodatkowy sezon” – wyjaśnił Heinberg.

Twórca dodał, że jest wdzięczny platformie Netflix za możliwość stworzenia dwóch sezonów wiernych oryginalnemu dziełu, które zadowolą zarówno fanów komiksu, jak i widzów serialu. Produkcja drugiej części trwa, a jej premiera jest planowana na 2025 rok. Jednak pytanie, jak wpłyną na odbiór serialu kontrowersje wokół Neila Gaimana, pozostaje otwarte.

Oskarżenia i ich wpływ na inne projekty Gaimana

Problemy związane z domniemanymi nadużyciami autora sięgają dalej niż wyłącznie serial „Sandman”. W ostatnich miesiącach wiele projektów związanych z twórczością Neila Gaimana zostało wstrzymanych lub anulowanych. Na przykład Dark Horse Comics, wydawca serii komiksowej „Anansi Boys”, zerwał współpracę z autorem i zaprzestał wydawania zarówno bieżących publikacji, jak i planowanych kolekcji jego prac. Ponadto, planowana musicalowa adaptacja „Koraliny”, która miała być wystawiana w Wielkiej Brytanii, została całkowicie odwołana.

Disney również zdecydował się zamrozić swoje plany związane z adaptacją powieści Gaimana „The Graveyard Book” po pierwszych oskarżeniach, jakie pojawiły się w 2023 roku. Podobny los spotkał trzeci sezon niezwykle popularnego serialu „Dobry Omen”, produkowanego przez Prime Video. Choć początkowo planowano pełny sezon, ostatecznie skrócono go do 90-minutowego specjalnego odcinka, po tym jak Amazon poprosił Gaimana o wycofanie się z prac nad projektem.

Koniec współpracy branżowej z autorem

Decyzje o ograniczeniu współpracy z Gaimanem z pewnością rzucają cień na jego dotychczasową karierę. Wydawcy i producenci odcinają się od autora, co trudno traktować jako przypadek. Dark Horse Comics w oficjalnym oświadczeniu podkreśliło, że nie może kontynuować współpracy w świetle nowych oskarżeń. Podobne stanowisko przyjęły inne podmioty, które wcześniej pracowały nad adaptacjami jego twórczości.

Trudno przewidzieć, jaki będzie ostateczny wpływ tych kontrowersji na odbiór produkcji związanych z twórczością Gaimana. Jednak decyzje podjęte przez Netflix, Dark Horse Comics, Disney i Amazon wskazują, że branża zaczyna priorytetowo traktować kwestie związane z odpowiedzialnością twórców wobec oskarżeń o niewłaściwe zachowanie.

Co dalej z „Sandmanem”?

Pomimo zamieszania wokół osoby autora, fani mogą spodziewać się ostatniego sezonu „Sandmana” w 2025 roku. Netflix nie opublikował jeszcze szczegółów dotyczących fabuły ani daty premiery, ale wiadomo, że twórcy starają się, aby zakończenie było satysfakcjonujące dla widzów. Drugi sezon ma zamknąć wątki fabularne i nawiązać do wydarzeń z komiksowego pierwowzoru.

Nie jest jasne, czy kontrowersje odbiją się na popularności samego serialu, który w momencie premiery cieszył się dużym zainteresowaniem i uznaniem zarówno krytyków, jak i fanów. Jedno jest jednak pewne – „Sandman” zakończy swoją telewizyjną podróż po zaledwie dwóch sezonach, co dla wielu widzów może być rozczarowaniem, biorąc pod uwagę ogromny potencjał historii zawartej w komiksach Gaimana.