Symulacje AI 1000 osób wiernie odtwarzają ich zachowania
<p class="ArticleImageCaptionTitle”>Czy sztuczna inteligencja może odwzorować ludzi?
<p class="ArticleImageCaptionCredit”>Źródło: gremlin/Getty Images
<p class="ArticleImageCaptionCredit”>Źródło: gremlin/Getty Images
Eksperyment przeprowadzony z wykorzystaniem modelu sztucznej inteligencji, który jest podstawą ChatGPT, pozwolił na symulację ponad 1000 rzeczywistych osób, odtwarzając ich unikalne cechy, myśli i osobowości z niezwykle wysoką precyzją. Ten eksperyment wzbudził poważne obawy etyczne dotyczące możliwości naśladowania jednostek w ten sposób.
Badanie, które zostało przeprowadzone przez Joon Sung Parka z Uniwersytetu Stanforda w Kalifornii wraz z zespołem współpracowników, miało na celu wykorzystanie narzędzi generatywnej sztucznej inteligencji do modelowania zachowań i wyborów osób w celu prognozowania skutków zmian w polityce publicznej. Tradycyjnie takie badania przeprowadzano przy użyciu prostszych, opartych na regułach modeli statystycznych, które jednak miały ograniczoną skuteczność.
Współczesne generatywne modele sztucznej inteligencji, takie jak te wykorzystywane w ChatGPT, otwierają zupełnie nowe możliwości, które jeszcze kilka lat temu pozostawały w sferze fantazji naukowej. W ramach eksperymentu naukowcy stworzyli symulacje „cyfrowych odpowiedników” ponad tysiąca osób na podstawie danych dotyczących ich osobowości, zachowań i preferencji.
Takie modele pozwoliły na dokładne odwzorowanie sposobu myślenia tych ludzi oraz przewidywanie, jak mogliby reagować w różnych sytuacjach. To narzędzie może znaleźć zastosowanie nie tylko w polityce publicznej, ale również w edukacji, medycynie czy psychologii. Jednakże, wiąże się to również z dużymi ryzykami, szczególnie w kontekście prywatności i etyki.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy symulacja człowieka na tym poziomie jest etyczna. Istnieje obawa, że takie narzędzia mogą być wykorzystywane do manipulacji, monitorowania lub nawet tworzenia fałszywych wersji ludzi bez ich wiedzy i zgody. Odtwarzanie osobowości i myśli rzeczywistych osób rodzi pytania o granice prywatności oraz o to, kto powinien mieć dostęp do takich technologii.
Eksperci ds. etyki technologii podkreślają, że konieczne jest wprowadzenie regulacji prawnych, które ograniczą możliwość niewłaściwego wykorzystania tej technologii. Jednym z proponowanych rozwiązań jest informowanie osób, że dane na ich temat mogą być analizowane i w jakim celu, a także dawanie im możliwości wyrażenia zgody na takie działania.
W miarę jak technologie sztucznej inteligencji stają się coraz bardziej zaawansowane, ich potencjał może przekształcić wiele dziedzin życia. Jednak aby to osiągnąć w sposób odpowiedzialny, konieczne jest równoczesne uwzględnienie kwestii etycznych i prawnych. Modele generatywne, takie jak te użyte w powyższym badaniu, mogą stać się narzędziem do doskonalenia polityki publicznej i lepszego przewidywania skutków zmian społecznych, ale tylko wtedy, gdy ich wykorzystanie będzie zgodne z zasadami etyki i przejrzystości.
Ostatecznie to, jak zdecydujemy się wykorzystać te narzędzia, zadecyduje o ich wpływie na nasze społeczeństwo. Warto już teraz rozpocząć szeroką dyskusję na temat granic oraz odpowiedzialności, jakie spoczywają na naukowcach, inżynierach i decydentach w obliczu tak potężnych technologii.