Starożytna Tunika z Greckiego Grobowca Należała do Aleksandra Wielkiego – Kontrowersyjne Badania
W Grecji dokonano niezwykłego odkrycia, które może zmienić sposób, w jaki postrzegamy historię jednego z największych zdobywców starożytności – Aleksandra Wielkiego. Antonis Bartsiokas, antropolog fizyczny z Uniwersytetu Demokryta w Tracji, ogłosił, że fragment materiału odnaleziony w jednym z królewskich grobowców w Werginie, znanych z IV wieku p.n.e., to część tuniki, która, jak twierdzi, należała właśnie do Aleksandra Wielkiego.
Zagadkowy fragment tuniki
Bartsiokas, wykorzystując różnorodne techniki badawcze oraz analizę opisów historycznych, doszedł do wniosku, że odkryty materiał to fragment białej i fioletowej tuniki, wykonanej z bawełny. Tkanina została odnaleziona w złotej trumnie razem z męskim szkieletem oraz złotym wieńcem w komorze nazywanej Grobowcem II. Co więcej, Bartsiokas sugeruje, że ta odzież należała do młodego zdobywcy, Aleksandra Wielkiego.
Jego badania, opublikowane w październiku 2024 roku w „Journal of Field Archaeology”, wzbudziły szeroką dyskusję w środowisku naukowym. Nie wszyscy jednak podzielają jego entuzjazm – wątpliwości co do tożsamości właściciela tkaniny wciąż są obecne.
Historia królewskich grobowców w Werginie
Królewskie grobowce w Werginie, zlokalizowane w pobliżu starożytnego miasta Aigai, pierwszej stolicy Królestwa Macedonii, zostały odkryte pod koniec lat 70. XX wieku przez wybitnego archeologa, Manolisa Andronikosa. Grobowce te, nazwane kolejno I, II, III i IV, wzbudziły ogromne zainteresowanie naukowców. Choć Grobowiec I został doszczętnie splądrowany, Grobowce II i III skrywały prawdziwe skarby, w tym wiele cennych artefaktów oraz szczątki ludzkie.
Wergina, jako miejsce pochówku macedońskich władców, odgrywała kluczową rolę w historii starożytnej Grecji. Filip II, ojciec Aleksandra Wielkiego, zjednoczył Macedonię, a jego syn rozciągnął jej granice aż po Indie. Archeolodzy od dawna przypuszczali, że szczątki Filipa II znajdują się właśnie w Grobowcu II, co dało początek hipotetycznemu „Klastrowi Filipa II”, obejmującemu grobowce od I do IV.
Kluczowa debata – kto spoczywa w poszczególnych grobowcach?
Od lat trwa spór wśród ekspertów dotyczący tożsamości osób pochowanych w królewskich grobowcach w Werginie. Według tradycyjnej hipotezy, Grobowiec II miał być miejscem pochówku Filipa II, natomiast Bartsiokas opowiada się za nowszą teorią, według której w Grobowcu II spoczywa brat Aleksandra Wielkiego, Filip III Arridajos. Filip II miałby zostać pochowany w Grobowcu I, zaś syn Aleksandra, Aleksander IV, miałby spoczywać w Grobowcu III.
Jednak miejsce pochówku samego Aleksandra Wielkiego wciąż pozostaje tajemnicą, podobnie jak okoliczności jego śmierci. Wiele osób przypuszcza, że został pochowany w Aleksandrii w Egipcie, choć niektórzy badacze sugerują, że niektóre artefakty z Grobowca II mogły należeć do słynnego zdobywcy.
Techniki analityczne i historyczne dowody
Antonis Bartsiokas nie tylko opiera swoje wnioski na analizie chemicznej, ale również na historycznych opisach i ikonografii. Zidentyfikował materiał jako tkaninę za pomocą chromatografii gazowej, techniki polegającej na odparowaniu próbek w celu oddzielenia ich związków chemicznych, oraz spektroskopii w podczerwieni, która wykorzystuje światło podczerwone do analizy składu chemicznego próbki.
Badania obejmują także odniesienia do starożytnych źródeł, w tym fryzu z Grobowca II, oraz adopcji perskich szat przez Aleksandra Wielkiego. Bartsiokas wskazuje na opis tuniki, który według niego idealnie odpowiada opisowi świętej perskiej odzieży „sarapis”, należącej do faraona i króla Aleksandra Wielkiego. „Sarapis” ten miał być przedstawiony na fryzie w Grobowcu II jako szósty myśliwy, zidentyfikowany jako Aleksander.
Kontrowersje w środowisku archeologicznym
Bartsiokas postawił odważną hipotezę, wskazując, że zbroja i inne przedmioty należące do Aleksandra mogły zostać pochowane wraz z jego bratem, Filipem III Arridajosem, który odziedziczył je po śmierci zdobywcy. Ta teoria spotkała się jednak z ostrą krytyką ze strony innych archeologów, w tym Stelli Drougou z Uniwersytetu Arystotelesa w Salonikach, która podważa interpretacje Bartsiokasa, uznając je za „bezpodstawne” bez uwzględnienia solidnych danych z wykopalisk.
Z drugiej strony, James Romm, klasycysta z Bard College, uznał, że badania Bartsiokasa mogą być uzasadnione i sugeruje, że sprzeciw ze strony naukowców może wynikać z chęci ochrony reputacji Manolisa Andronikosa, odkrywcy grobowców.
Co przyniesie przyszłość?
Chociaż hipoteza Bartsiokasa dotycząca tożsamości właściciela tuniki pozostaje jedynie teorią, jej potencjalne potwierdzenie mogłoby zrewolucjonizować dotychczasowe badania nad królewskimi grobowcami w Werginie oraz wywołać falę rewelacji na temat życia i śmierci Aleksandra Wielkiego. Na razie jednak pozostaje to tylko w sferze domysłów, a dalsze badania będą niezbędne, aby rozstrzygnąć tę fascynującą zagadkę.