„Eileen Collins: Niezwykła Droga Pierwszej Kobiety Dowodzącej Promem Kosmicznym NASA”
Historia Eileen Collins: Pionierki Kosmicznej Ekspansji
Eileen Collins, pierwsza Amerykanka, która pilotowała i dowodziła promem kosmicznym NASA, stanęła kiedyś przed dylematem: czy jej życie powinno trafić na ekrany kin? Podczas premiery filmu dokumentalnego opowiadającego o jej życiu i karierze, Collins przyznała, że początkowo odrzuciła pomysł stworzenia filmu. „Ostatecznie zgodziłam się, bo musiałam przypomnieć sobie, że to nie tylko o mnie chodzi”, wyznała przed publicznością. „Uważam, że moja historia, biorąc pod uwagę skąd pochodzę i fakt, że w dzieciństwie nie mieliśmy pieniędzy, może być inspiracją. Dlatego postanowiłam zrezygnować z troski o prywatność i podzielić się swoją opowieścią”.
Droga do gwiazd
Film „Spacewoman”, wyreżyserowany przez Hannah Berryman, opowiada nie tylko o osiągnięciach Eileen Collins, ale przede wszystkim o jej niezwykłej drodze do sukcesu. Historia Collins jest wyjątkowa – to nie jest typowy przypadek astronauty. Film, oparty częściowo na jej autobiografii „Through the Glass Ceiling to the Stars”, przedstawia jej zmagania z przeciwnościami losu, przełamywanie barier płciowych i wyzwania związane z pracą w zdominowanej przez mężczyzn branży.
Collins dorastała w Elmira w stanie Nowy Jork, marząc o zostaniu pilotką. Były to lata, kiedy kobietom praktycznie nie dawano przestrzeni w takich zawodach. „Kiedy jako dziecko zaczęłam czytać o astronautach, nie było wśród nich ani jednej kobiety” – wspomina. Mimo trudnych warunków finansowych Collins pracowała na kilka etatów, aby zarobić na lekcje latania. W 1978 roku wstąpiła do Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych, zaledwie trzy lata po tym, jak zmieniono przepisy umożliwiające kobietom szkolenie na pilotki.
Ten sam okres przyniósł pierwsze kobiety w szeregach astronautów NASA. Wówczas sześć kobiet znalazło się w grupie 35 kandydatów przygotowujących się do programu promów kosmicznych. W 1983 roku Sally Ride została pierwszą Amerykanką w kosmosie, lecąc na pokładzie promu Challenger.
Pierwsze kroki w kosmosie
Rok po sukcesie Ride, Collins dołączyła do programu NASA, a w 1995 roku zapisała się na kartach historii jako pierwsza kobieta pilotująca prom kosmiczny. Jej misja obejmowała pierwsze podejście amerykańskiego promu do rosyjskiej stacji kosmicznej Mir, co było krokiem milowym w międzynarodowej współpracy kosmicznej. Trzy lata później Collins została pierwszą kobietą dowodzącą misją wahadłowca, której celem było wprowadzenie teleskopu Chandra na orbitę.
Jednak największym wyzwaniem dla Collins była jej rola dowódcy podczas misji „Return to Flight”. Misja ta odbyła się po katastrofie promu Columbia w 2003 roku, w której zginęło siedmiu astronautów. „Wiedziałam, że to będzie moja ostatnia misja, nawet zanim doszło do tragedii” – wspomina Collins. „Nie miałam pojęcia, jak bardzo to wszystko się zmieni”.
Powrót na orbitę po tragedii
Kiedy zaledwie pięć tygodni przed startem stało się jasne, że katastrofa Columbii może rzucić cień na kolejne misje, Collins podjęła decyzję, by nie rezygnować. „Weszłam do biura mojego trenera i powiedziałam: Lecę. To będzie bezpieczne… Wiedziałam, że rezygnacja wysłałaby najgorszy możliwy sygnał”, opowiada astronautka.
Misja Discovery, pierwotnie zaplanowana na styczeń 1999 roku, ostatecznie wystartowała 25 lipca 2005 roku po latach badań i wprowadzeniu licznych ulepszeń bezpieczeństwa. Jednak nawet wtedy problemy techniczne dały o sobie znać – podczas startu kawałki pianki izolacyjnej oderwały się od zewnętrznego zbiornika paliwa, podobnie jak w przypadku Columbii.
Collins i jej załoga musieli zmierzyć się z tym problemem, wykonując manewr, który przeszedł do historii. Zbliżając się do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, Collins wykonała obrót o 360 stopni, aby umożliwić załodze ISS dokładne sfotografowanie płytek termicznych wahadłowca. Analiza zdjęć wykazała dwa miejsca, gdzie wystąpiły problemy, co wymagało przeprowadzenia trzech spacery kosmicznych w celu ich naprawy. Discovery bezpiecznie powrócił na Ziemię 20 sierpnia 2005 roku, zaledwie kilka tygodni po pierwotnie planowanym terminie.
Życie poza kosmosem
Film dokumentalny nie tylko ukazuje techniczne wyzwania, przed którymi stawała Collins, ale także jej życie osobiste. Szczególnie poruszający jest wątek relacji z siedmioletnią córką, która musiała pogodzić się z nieobecnością matki podczas kluczowych momentów swojego dzieciństwa. Collins wspomina, że decyzje związane z jej karierą miały również wpływ na jej rodzinę i były nie lada wyzwaniem emocjonalnym.
Obecnie, prawie 20 lat po swojej ostatniej misji, Collins z nostalgią wspomina uczucie nieważkości w przestrzeni kosmicznej. „Uwielbiałam latać w kosmos. To naprawdę świetna zabawa” – mówi, dodając z uśmiechem: „Brakowało mi tam tylko pizzy”.
Dziedzictwo Eileen Collins
Eileen Collins jest nie tylko pionierką, ale również symbolem determinacji, odwagi i przełamywania barier. Jej historia pokazuje, że marzenia można realizować, niezależnie od okoliczności. W erze, kiedy automatyzacja jest standardem, Collins przypomina o czasach, gdy za technologią stały przede wszystkim umiejętności i wiedza człowieka. To właśnie ta kombinacja pasji i precyzji uczyniła ją jedną z najważniejszych postaci w historii eksploracji kosmosu.