21 lutego, 2025

George R. R. Martin w końcu coś skończył… i to pracę z fizyki!

George R. R. Martin w końcu coś skończył… i to pracę z fizyki!

Nowe spojrzenie na naukę przez pryzmat popkultury

Współczesne nauczanie coraz częściej wykorzystuje niestandardowe metody dydaktyczne, aby zainteresować studentów zagadnieniami teoretycznymi. Ciekawym przykładem jest nowa inicjatywa autorstwa fizyka teoretycznego Iana Tregillisa oraz słynnego pisarza George’a R.R. Martina, którego fani fantastyki znają przede wszystkim z serii Pieśń Lodu i Ognia, czyli literackiej podstawy serialu Gra o Tron. Ich wspólna praca naukowa, opublikowana w American Journal of Physics, wykorzystuje świat przedstawiony w literackim uniwersum Wild Cards jako podstawę do nauki zaawansowanej fizyki.

Eksperyment myślowy na podstawie literackiego uniwersum

Wild Cards to seria opowiadań, której fundamentem jest historia związana z infekcją obcym wirusem, zmieniającym ludzką genetykę w przewidywalnych proporcjach. Zgodnie z podanymi przez autorów danymi, 90% zarażonych umiera, 9% ulega mutacjom o różnym stopniu zaawansowania, natomiast 1% zyskuje supermoce. To właśnie ta zasada – tzw. „reguła 90:9:1” – stała się podstawą do opracowania zadania naukowego.

Studenci uczestniczący w tym eksperymencie mają za zadanie wcielić się w rolę teoretyków, którzy próbują rozszyfrować przyczyny i mechanizmy działania wirusa w wyimaginowanym świecie. Celem ćwiczenia nie jest znalezienie poprawnego rozwiązania, ponieważ takowe nie istnieje, ale pobudzenie kreatywnego myślenia i rozwijanie umiejętności analizy naukowej.

Fizyka w popkulturze – czy to dobry pomysł?

Wykorzystanie popkultury w edukacji nie jest niczym nowym, ale jego skuteczność zależy od stopnia znajomości danego uniwersum wśród studentów. Chociaż Wild Cards ma swoje grono fanów, nie jest to marka o takiej rozpoznawalności jak np. Pieśń Lodu i Ognia lub uniwersum Marvela. Można więc zastanawiać się, czy nie lepiej byłoby oprzeć podobny eksperyment na bardziej znanych przykładach.

Doskonałym przykładem mogłoby być fizyczne wyjaśnienie „Pstryknięcia” Thanosa w filmie Avengers: Wojna bez granic. Czy natychmiastowe unicestwienie połowy populacji wszechświata jest w ogóle zgodne z prawami fizyki? A może warto skupić się na zagadkach kosmologicznych z książek Iaina M. Banksa i jego serii Kultura?

Niedokończone tajemnice Westeros

Co ciekawe, Martin i Tregillis nie podjęli się rozwiązania jednej z największych zagadek jego własnej twórczości – dlaczego w Westeros pory roku są nieregularne? Jednym z możliwych wyjaśnień jest ekscentryczna orbita planety, ale jeśli tak, to dlaczego problem dotyczy tylko tego kontynentu? Czy to kwestia dynamicznych zmian atmosferycznych, czy może czeka nas jeszcze bardziej zaskakujące rozwiązanie? Pytania te pozostają bez odpowiedzi – podobnie jak losy bohaterów wciąż nieukończonej powieści Wichry zimy.

Sztuczna inteligencja i stereotypy

Oprócz fascynujących zagadnień fizycznych, współczesna nauka mierzy się także z problemami związanymi ze sztuczną inteligencją. Badanie opublikowane na platformie arXiv ujawniło, jak generatywne modele AI, takie jak DALL-E 3, powielają stereotypy. W eksperymencie poproszono AI o wygenerowanie obrazów różnych zwierząt na podstawie przymiotników, takich jak „wierny”, „mądry” czy „psotny”. Wyniki były przewidywalne – lojalność utożsamiano z psami, mądrość z sowami, a przebiegłość z lisami. Ten przykład pokazuje, że AI może nieświadomie umacniać kulturowe klisze, co stawia pod znakiem zapytania jej neutralność w interpretacji danych.

Czy hibernacja to przyszłość człowieka?

Na koniec warto wspomnieć o innym intrygującym badaniu, które dotyczy ewolucyjnego zjawiska hibernacji. Naukowcy przeanalizowali, jak i dlaczego niektóre gatunki zwierząt wykształciły zdolność do długotrwałego snu w trudnych warunkach środowiskowych. Co ciekawe, torpor i hibernacja ewoluowały niezależnie w różnych grupach zwierząt, sugerując, że jest to adaptacja wysoce korzystna. Patrząc na zimowe miesiące, można jedynie żałować, że ludzkość nie poszła tą samą drogą i nie może po prostu przespać kilku najzimniejszych miesięcy w roku.