Apple Rezygnuje z Projektu Okularów do Rzeczywistości Rozszerzonej
Apple rezygnuje z okularów AR, Meta przejmuje inicjatywę
Apple podjęło decyzję o zakończeniu prac nad projektem okularów rzeczywistości rozszerzonej (AR), co może mieć istotny wpływ na pozycję firmy w szybko rozwijającym się segmencie technologii AR/VR. Według raportu opublikowanego przez Marka Gurmana z Bloomberga, firma z Cupertino zrezygnowała z projektu o nazwie kodowej N107, który miał wprowadzić na rynek inteligentne okulary mogące konkurować z modelami Ray-Ban Smart Glasses od Meta.
N107 – ambitny projekt, który nie ujrzał światła dziennego
Według raportu, projekt N107 miał na celu stworzenie okularów wyglądających jak tradycyjne, lecz wyposażonych w zaawansowane funkcje AR. Użytkownik mógłby dzięki nim widzieć informacje wyświetlane bezpośrednio na soczewkach, co oferowałoby zupełnie nowy poziom interakcji. Początkowo okulary miały być połączone z iPhone’em, jednak w trakcie testów okazało się, że wymagania związane z przetwarzaniem danych były zbyt duże dla smartfona, co powodowało szybkie rozładowywanie baterii. Kolejną próbą było połączenie okularów z komputerami Mac, lecz również ta opcja nie spełniła oczekiwań podczas testów. Ostatecznie Apple zdecydowało się całkowicie porzucić projekt w styczniu 2025 roku.
Apple i trudności w przestrzeni AR/VR
Decyzja o zakończeniu prac nad okularami AR jest kolejnym dowodem na problemy Apple w zdobyciu silnej pozycji na rynku AR/VR. Wprowadzone w 2023 roku urządzenie Apple Vision Pro, choć pod względem technologicznym imponujące, nie znalazło szerokiego zastosowania wśród użytkowników. Dodatkowym problemem była jego zaporowa cena wynosząca aż 15 000 złotych. W 2024 roku Apple wielokrotnie obniżało prognozy sprzedaży Vision Pro, ostatecznie szacując, że sprzedano jedynie około 500 000 sztuk urządzenia. Brak dynamicznej sprzedaży oraz ograniczone zainteresowanie produktem pokazują, że firma może potrzebować nowego podejścia do rozwoju technologii AR/VR.
Meta wyznacza tempo rozwoju na rynku AR
Podczas gdy Apple zmaga się z problemami, Meta, właściciel Facebooka, zdaje się odnosić sukcesy w tym segmencie. Smart Glasses, opracowane we współpracy z Ray-Ban, sprzedały się w 2024 roku w imponującej liczbie ponad miliona sztuk. Cena początkowa tych okularów, wynosząca około 1 200 złotych, czyni je znacznie bardziej przystępnymi dla przeciętnego użytkownika, co może być jednym z kluczowych czynników sukcesu. Według doniesień, Meta być może nawet częściowo dofinansowuje koszt produkcji, aby uczynić swoje urządzenia bardziej atrakcyjnymi cenowo. Niemniej jednak, dział Reality Labs, odpowiedzialny za rozwój technologii AR/VR, poniósł w czwartym kwartale 2024 roku stratę na poziomie 21 miliardów złotych, generując jednocześnie przychody w wysokości 4,6 miliarda złotych.
Meta nie zamierza jednak zwalniać tempa. Firma planuje wprowadzenie kolejnych modeli, takich jak sportowe okulary AR w stylu Oakley czy nową wersję okularów Ray-Ban, o nazwie Hypernova, które mają być wyposażone w wyświetlacz typu heads-up. CEO firmy, Mark Zuckerberg, snuje nawet wizje sprzedaży miliardów egzemplarzy inteligentnych okularów w przyszłości. Choć te prognozy mogą brzmieć ambitnie, Meta wydaje się być zdeterminowana, aby dominować w przestrzeni AR.
Co dalej z Apple?
Podczas gdy Meta rozwija swoje portfolio urządzeń AR, Apple wydaje się szukać nowych pomysłów. Firma pracuje nad następcami Vision Pro oraz eksperymentuje z koncepcją słuchawek AirPods wyposażonych w kamery. Jednak te plany bardziej przypominają desperackie próby znalezienia innowacyjnego produktu niż realizację jasno określonej wizji. Czy Apple zdoła odbić się od aktualnych trudności i zaproponować urządzenie, które zrewolucjonizuje rynek AR/VR? Czas pokaże.
Podsumowując, rezygnacja Apple z projektu okularów AR może być oznaką większych problemów firmy w dostosowaniu się do rosnących oczekiwań i potrzeb konsumentów w zakresie nowych technologii. Tymczasem Meta zdaje się być na dobrej drodze, aby zdominować ten rynek. Kto ostatecznie wygra wyścig o przyszłość rzeczywistości rozszerzonej? To pytanie, na które odpowiedź poznamy w nadchodzących latach.
