Obsada „Companion” o Grozie i Uroku Robotów z Sztuczną Inteligencją

W filmie science-fiction „Companion” idealna dziewczyna przestaje być posłuszna swojemu zaprogramowanemu przeznaczeniu. Iris, grana przez Sophie Thatcher (znaną z serialu „Yellowjackets”), to zaawansowany robot AI zaprojektowany, by być towarzyszką Josha (Jack Quaid, znany z „The Boys”). Jednak podczas weekendowego wyjazdu z przyjaciółmi, Iris zaczyna wykazywać niepokojące oznaki buntu wobec swojej zaprogramowanej roli, co prowadzi do niespodziewanych i niebezpiecznych sytuacji.
Realizm technologii i obawy związane z AI
Film „Companion” porusza kwestię przyszłości, która może być bliżej, niż nam się wydaje. W rozmowie z aktorami Harveyem Guilléenem („Co robimy w ukryciu”), Lukasem Gage’em („Uśmiech 2”) i Megan Suri („It Lives Inside”), pojawiła się refleksja na temat obecnych prototypów robotów, takich jak Tesla Bot. Jak zauważyli Guilléen i Suri, technologia taka już istnieje, choć jeszcze nie działa na takim poziomie, jaki widzimy w filmie. Suri, wcielająca się w postać Kat, wyraża w filmie największą obawę wobec Iris, jeszcze zanim robot zaczyna działać w sposób nieprzewidywalny.
Fabuła filmu stawia pytania o to, czy ludzkość jest gotowa na tak zaawansowaną technologię. Czy roboty mogą być czymś więcej niż narzędziem lub pomocą w codziennym życiu? Czy ich programowanie zawsze pozostanie pod naszą kontrolą? Historie takie jak ta w „Companion” pokazują, że odpowiedzi na te pytania mogą prowadzić do przerażających wniosków.
Strach przed robotami w codziennym życiu
Lukas Gage w rozmowie z twórcami filmu podkreśla, jak przerażająca wydaje się perspektywa robotów, które mogą wkraczać w nasze życie w zaskakujący sposób – na przykład jako postacie w parkach rozrywki. „To straszne i przerażające” – mówi Suri, odnosząc się do idei robotów, które mogłyby funkcjonować w środowisku ludzi jako atrakcje lub pomocnicy. Guilléen zgodził się z tym, podkreślając, że choć technologia jest ekscytująca, to równocześnie budzi niepokój. Dla wielu osób maszyny humanoidalne, takie jak Tesla Bot, są bardziej przerażające niż praktyczne. Sam Gage przyznał, że nawet nie może na nie patrzeć bez odczuwania niepokoju.
Roboty, które wydają się „urocze”
Mimo to, nie wszystkie roboty budzą strach. Podczas rozmowy wspomniano o uroczych droidach z uniwersum „Gwiezdnych Wojen”, które można zobaczyć w Disneylandzie, czy potencjalnym robotycznym psie inspirowanym Perrito z filmu „Kot w butach: Ostatnie życzenie”. Te przykład pokazują, że technologia może być odbierana pozytywnie, jeśli jej funkcje są bardziej zabawowe niż funkcjonalne. Aktorzy zgodzili się, że roboty takie jak te mogłyby być akceptowalne i nawet mile widziane w społeczeństwie.
Refleksja na temat przyszłości
„Companion” to film, który nie tylko dostarcza rozrywki, ale także skłania do głębszej refleksji nad rolą sztucznej inteligencji w naszym życiu. Czy jesteśmy gotowi zaufać technologii, która może przejąć kontrolę nad własnym losem? A może powinniśmy zachować większą ostrożność wobec coraz bardziej realistycznych i zaawansowanych technologii? Film jest dostępny w kinach i z pewnością wzbudzi wiele emocji oraz dyskusji na temat przyszłości relacji między ludźmi a maszynami.
Jedno jest pewne – „Companion” to kolejny krok w rozważaniach nad tym, co oznacza bycie człowiekiem w świecie coraz bardziej zdominowanym przez sztuczną inteligencję.