Zła wiadomość: Mieszkańcy Północnej Anglii i Irlandii Szybko Rozpoznają Twój Fałszywy Akcent

Zła wiadomość: Mieszkańcy Północnej Anglii i Irlandii Szybko Rozpoznają Twój Fałszywy Akcent

Badanie przeprowadzone przez zespół naukowców z Wielkiej Brytanii i Irlandii wykazało, że mieszkańcy tych regionów są szczególnie wrażliwi na próby podrabiania ich rodzimych akcentów. Choć może wydawać się to zabawnym wyzwaniem, okazuje się, że dla osób z Irlandii, Irlandii Północnej, Szkocji oraz północno-wschodniej Anglii fałszywe akcenty są wyjątkowo łatwe do rozpoznania. Wyniki badania opublikowano w czasopiśmie Evolutionary Human Sciences. Wyniki te mogą stanowić ostrzeżenie dla tych, którzy próbują naśladować te specyficzne dźwięki, zwłaszcza w kontekście brytyjskich i irlandzkich akcentów.

Lepsza wykrywalność fałszywych akcentów na północy

Badanie objęło prawie 1000 uczestników z całego terytorium Wielkiej Brytanii i Irlandii, którzy oceniali autentyczność odtwarzanych akcentów. W szczególności osoby z Irlandii, Irlandii Północnej, Szkocji i północno-wschodniej Anglii wykazywały wyraźnie większą zdolność do rozpoznawania podrabianych akcentów w porównaniu do osób z południowych regionów Anglii, takich jak Londyn, Essex i Bristol.

Jak powiedział Jonathan Goodman, badacz z Uniwersytetu Cambridge i korespondencyjny autor artykułu: „Nasze badania wykazały, że ludzie z różnych grup są lepsi niż przeciętni w wykrywaniu podrabianych akcentów we wszystkich siedmiu ocenianych akcentach z Wielkiej Brytanii i Irlandii. Ponadto odkryliśmy, że niektóre grupy rodzimych mówców są w tym lepsze niż inne”.

Jak przeprowadzono badanie?

Zespół nagrał osoby mówiące z akcentami z północno-wschodniej Anglii, Belfastu, Dublina, Bristolu, Glasgow, Essex oraz z użyciem standardowego brytyjskiego angielskiego. Uczestnicy odczytywali specjalnie opracowane zdania, takie jak: „She kicked the goose hard with her foot” („Ona kopnęła gęś mocno nogą”), „Jenny told him to face up to his weight” („Jenny powiedziała mu, by zmierzył się ze swoją wagą”) czy „Kit strutted across the room” („Kit przemaszerował przez pokój”). Każde z tych zdań zawierało specyficzne słowa, które ułatwiały ocenę autentyczności akcentu, na przykład różnice w wymowie słowa „bath” (w zależności od regionu może rymować się z „path” lub „moth”).

Jak wyjaśnia Goodman: „We współpracy z laboratorium fonetycznym w Cambridge opracowaliśmy zdania, które uwypuklały różnice w wymowie fonemów charakterystycznych dla poszczególnych regionów. Te subtelne różnice tworzą sygnały związane z akcentami, które można przypisać konkretnym regionom w Wielkiej Brytanii i Irlandii”.

Kto był najlepszy w rozpoznawaniu fałszywych akcentów?

Nagrania uczestników były odtwarzane w krótkich, 2-3 sekundowych klipach dla innych uczestników badania. Z analizy wyników wynikało, że mieszkańcy Belfastu byli najlepsi w rozpoznawaniu fałszywych akcentów, a następnie osoby z północno-wschodniej Anglii oraz Dublina. Najgorzej wypadły natomiast osoby z Essex, Bristolu i Londynu.

Autorzy badania sugerują, że jednym z powodów, dla których niektóre grupy były lepsze w identyfikacji fałszywych akcentów, mogą być historyczne i kulturowe napięcia między różnymi grupami społecznymi. Na przykład akcenty w Belfaście, Glasgow i Dublinie ewoluowały przez stulecia, na tle konfliktów i różnic kulturowych. W przeciwieństwie do tego, akcenty w Essex zmieniały się w ostatnich 25 latach w wyniku migracji ludności z Londynu.

Dlaczego Londyn i Bristol wypadły gorzej?

Zespół badawczy sugeruje, że mieszkańcy Londynu i Bristolu mogli wykazywać mniejszą wrażliwość na specyficzne akcenty, ponieważ na co dzień mają do czynienia z większą różnorodnością akcentów. Wielokulturowe środowisko może sprawiać, że nie są oni tak skoncentrowani na detalach wymowy jak osoby z bardziej homogenicznych regionów, takich jak Irlandia czy Szkocja.

Zaskakujący przypadek medyczny

Badanie przypomina również o innym interesującym przypadku, który został opisany w ubiegłym roku. Mężczyzna cierpiący na zaawansowanego raka prostaty rozwinął tzw. „niekontrolowany irlandzki akcent”, pomimo braku korzeni irlandzkich. Zjawisko to nazwano „zespołem obcego akcentu”, który jest rzeczywistym zjawiskiem, polegającym na tym, że zmiany w mowie są postrzegane przez innych jako nowy, obcy akcent. Choć przypadek ten był medycznie złożony, nie ustalono, jak przekonujący był jego irlandzki akcent.

Wnioski

Choć badanie dotyczyło wyłącznie uczestników z Wielkiej Brytanii i Irlandii, warto zaznaczyć, że mieszkańcy innych regionów, zwłaszcza Amerykanie, mogą mieć jeszcze większe trudności z naśladowaniem autentycznych brytyjskich czy irlandzkich akcentów. W przypadku wielu osób próby te kończą się niepowodzeniem i są łatwo rozpoznawane jako fałszywe. Może zatem lepiej zrezygnować z prób naśladowania specyficznych akcentów i skupić się na komunikacji w swoim rodzimym języku, zamiast ryzykować wpadkę.